Hej koleda, koleda....
Koledy to czas.
Niestety we Wloszech nie ma takiej tradycji spiewania koled,
Ksiadz tez nie odwiedza domow z koleda jak w Polsce,
Ale za to jest tradycja budowania Szopek Bozonarodzeniowych.
o tym tez pisalam w ubieglym roku
mozna odszukac pod etykieta Boze Narodzenie.
Natomiast ponizej moje dzielo,
ktore znacznie sie rozroslo.
Kazdego roku przybywaja nowe figury i elementy,
czesc rzeczy wykonuje samodzielnie
np. do gor i skal wykorzystuje sie specjalny papier,
domy, groty, schody sa to elementy mojego wykonania.
Tak jak potrafilam, tak tworzylam.
Oto efekty 4- dniowych prac:
Calosc tak sie prezentuje.
dzien i wieczor
Tu codzienna krzatanina na placu.
w dali Sw. Rodzina.
Boczny rzut na calosc.
no i nie moglo zabraknac targowiska-mercatina
gdzie mozna kupic:
materialy, owoce, warzywa, ryby i kwiaty.
Jest tez szewc, piekarz i rybak...
no i oczywiscie nie moze zabraknac pasterzy, owiec i zwierzat
Moze spostrzegawcze oko wypatrzy to wszystko
:o)
Moi drodzy jeszcze raz dziekuje serdecznie za zyczenia,
za to, zwe zostawiacie slowko,
za to, ze zagladacie do mnie.
DZIEKUJE !!!
Edit