Obiecalam pochwalic sie co otrzymalam z wymianki.
co nie co Kulka Wam zdradzila.
No wlasnie....
klej magik, ktory bardzo potrzebny mi do prac,
magnes z Wenecji, ktory dolaczy do mojej kolekcji
i wegeta - bez, ktorej nie potrafie gotowac.
Przy tej tez okazji zmobilizowalam sie do wydziergania ozdoby na sloiczek.
Bardzo mnie ucieszyly te prezenty,
a ozdoba byla juz wczesniej zaplanowana tylko jakos braklo mi natchnienia.
Potrzebna byla wegeta od Moniki :)
Pozdrawiam i zapraszam na torcik
jak i do...
ogladania
i komentowania innych moich prac.
Edit