Zafascynowana wzorami z książki "Tildas Haus" Tony Finnanger - próbuję moich sił przy maszynie do szycia. Tak więc powstał igielnik, który powędrował na wymiankę. Dla siebie jeszcze uszyję :o)
Zamknięty prezentuje się jak mała torebeczka.
a tak ... jak jest otwarty
BARDZO UCIESZY MNIE NAWET NAJMNIEJSZY KOMENTARZ
ZAPRASZAM SERDECZNIE !!! Dołącz się do tej wspaniałej grupy podróżników
Plan podróży po blogu
pogaduszki przy kawie
(57)
Boże Narodzenie
(32)
serwetki
(29)
zabawa
(17)
szydełkowe ozdoby
(16)
serduszka
(13)
candy
(12)
wyróżnienia
(12)
Przygody Pyzy
(11)
szydełkowe misie
(10)
kompozycje
(9)
mercatino
(9)
moje gniazdko
(9)
igielniki
(8)
bizuteria
(6)
torby i torebeczki
(6)
zapachy śródziemnomorskie
(5)
Tilda
(4)
Wielkanoc
(3)
kartki
(3)
cytryny
(2)
decoupage
(2)
mydelka
(2)
bomboniere
(1)
firanki
(1)
motylki
(1)
podroze male i duze
(1)
ubranka dla lalek
(1)
ubranka dla psa
(1)
1 komentarz:
O, jaki fajny igielniczek :) Jakoś nigdy nie wpadłam, żeby sobie podobny zmajstrować.
Prześlij komentarz