BARDZO UCIESZY MNIE NAWET NAJMNIEJSZY KOMENTARZ

ZAPRASZAM SERDECZNIE !!! Dołącz się do tej wspaniałej grupy podróżników

poniedziałek, 31 października 2011

MOJ HALLOWEEN

Ja na to swieto patrze tylko i wylacznie  z handlowego pkt. widzenia.
Ogolnie nie lubie tego swieta,
a dzieci przebrane za straszydla wprost mnie przerazaja.
Jedyne co
 to na halloween
zaczelam kolekcjonowac (wesole) dynie.
A to moja kolekcja
W tym roku powstaly dynie,
ktore doskonale moga sluzyc jako igielniki.
A tak swietowalam
:-)
Przyjemnosc z pozytecznym.
Dziekuje bardzo za odwiedziny, komentarze.
Zawsze kazdy, nawet najmniejszy komentarz sprawia mi wiele radosci.
Zagladam tez do kazdego kto u mnie zostawi jakies slowko,
tylko nie zawsze moge zostawic slad po sobiez u Was.
Jak ktos np. wybral inna forme umieszczania komentarzy
nie moge nic zamiescic
pojawia mi sie informacja, ze nie mam uprawnien
:-(
dziwne....
Witam serdecznie wszystkich nowych gosci
Fajnie, ze jestescie.
Pozdrawiam.
Edit

środa, 26 października 2011

Jez i liscie....

Zaskoczyliscie mnie swoimi komentarzami
jestescie kochani !!!
tyle milych slow....
nie sadzilam, ze listki wzbudza takie zainteresowanie.

Pewnego wieczoru w przerwie miedzy dzierganiem lisci
powstal taki maly jezyk - igielnik.


No a w jesiennych kompozycjach
nie moglo zabraknac takiej serwetki jak listek.
Sama nie wiem ile ich wydziergalam,
ale szybko mi przybywaja.

To prawda, ze z szydelkiem sie nie rozstaje :-)
ja bez niego z domu nie wyjde :-)
bo w czasie dojazdu do pracy (20 min)
zawsze cos moge wydziergac,
a czasem jakies nie przewidziane czekanie....
dlaczego mialabym marnowac czas ???
wzor listka mam w formie opisowej troche tego jest
podaje dla zainteresowanych
Zaczynamy od 8 oczek lancuszka, ktore zamykamy w kolku oczkiem scislym.
1. okr. 24 slupki w kolko (zawszeb1 sl. to 3 o. lancuszka)
2. okr. 12x (1 sl. w sl. 2 o. lancuszka, jwdwn sl. opuscic )
3. okr. 12x (w luk zrobic: 2 sl. 2 o. lancuszka 2 sl. )
4. okr. 12x (w luk zrobic:  3 sl. 3 o. lancuszka, 3 sl.) 
5. okr. 12x ( 1 sl. w sl przed lukiem, w luk zrobic 3 sl. 3 o. lancuszka, 3 sl. i 1 sl w slupek za lukiem)
6. okr. 12x (2sl. w sl przed lukiem, w luk zawsze 3 sl 3 o. lancuszka, 3 sl. za lukiem 2 sl)
7. okr. 11x (3 sl przed lukiem, w luk 3+3+3, 3 sl. za lukiem) pozniej 3 sl przed lukiem, w luk 6 sl. i 3 sl za lukiem
Od teraz pracujemy rzedami - odwracajac po kazdym rzedzie prace. Po kazdych 2 rzedach nic odcinamy i konczymy. W rzedzie nastepnym przymocowujemy nic na kolejnej czastce liscia. w kazdej czastce liscia opuszczamy 2 pierwsze slupki i wbijamy szydelko w trzeci slupek.
8. rzad 11x (4 sl. w sl przed lukiem, w luk 3+3+3, 4 sl za lukiem) Prace odwrocic
9. rzad 11x (5 sl. przed lukiem , w luk 3+3+3, 5 sl. za lukiem) Nic odciac. Prace odwrocic.
Zaczynamy od nastepnej czastki liscia
10. rzad 9x (6 sl. przed lukiem, w luk 3+3+3, za lukiem 6 sl) Prace odwrocic.
11. rzad 9x ( 7 sl. przed lukiem, w luk 3+3+3. za lukiem 7 sl. ) Nic odciac. Pprace odwrocic.
Zaczynamy od nastepnej czaski liscia
12. rzad 7x ( 8 sl przed lukie, w luk 3+3+3, 8 sl. za lukiem) Prace odwrocic.
13. rzad 7x (9 sl. przed lukiem, w luk 3+3+3, za lukiem 9 sl.) Nic odciac. Prace odwrocic.
Od nastepnej czastki liscia
14. rzad 5x (10 sl. przed lukiem, w luk 3+3+3, 10 sl. za lukiem) Prace odwrocic
15. rzad 5x (11 sl. przed lukiem, w luk 3+3+3, za lukiem 11sl.) Nic odciac. Prace odwrocic.
Od nastepnej czastki liscia
16. rzad 3x (12 sl. przed lukiem, w luk 3+3+3, za lukiem 12 sl.) Prace odwrocic.
17. rzad 3x (13 sl. przed lukiem, w luk 3+3+3, 13 sl. za lukiem) Nic odciac. Prace odwrocic.
Zaczynamy w ostatniej - srodkowej czastce liscia
18. rzad 14 sl. w slupki przed lukiem, w luk 3+3+3, za lukiem 14 sl. Prace odwrocic.
19. rzad 15 sl. przed lukiem, w luk 3+3+3, za lukiem 15 sl.
Pochowac wszystkie nitki.
cala prace na prawej stronie obdziergac polslupkami i nieregularnie rozmieszczonymi pikotkami.
Na najkrotszej czastce liscia dorobic lodyge:
16 o. lancuszka i w lancuszek zrobic 19 sl.

ZYCZE MILEGO DZIERGANIA
Napiszcie mi pozniej kto sie pokusil wydziergac listka.
Gdyby bylo cos niezrozumiale pytajciie.
Pozdrawiam serdecznie
Edit

sobota, 22 października 2011

Jesien, jesien....

jesien ach to ty...
Zawsze o tej porze roku
najdzie mnie chec na dzierganie listkow,
ktorych wzor przechowuje od lat '80
Lubie te serwetki,
wiec wprowadzam sobie jesienny nastroj,
dziergajac listki w kolorach
 jakie mi wpadna w oko
:-)
Kiedys juz prezentowalam liscie,
ale na pewno inne


Listki, listeczki
stanowia ozdobe mojego stoisk
i zachwycaja klientow.
Czasami kogos tak za urocza, ze bez listka nie oddala sie....
Dzieki serdeczne za odwiedziny !
Milej niedzieli zycze
Edit

środa, 19 października 2011

Pierwsze kolczyki

To byly pierwsze kolczyki,
od ktorych wiele sie zaczelo....
Nie sadzilam, ze robienie kolczykow jest takie proste.

skoro kolczyki moje sie spodobaly
zaczelam tworzyc kolejne i kolejne....
A to kolczyki, ktore mi pozostaly
(na dzien dzisiejszy)
Trzeba zabrac sie za tworzenie nowych.
Tylko jak na razie opuscily mnie sily tworcze...
Pogoda tez juz sie zmienila w dzien ok. 20 stopni,
ranki i wieczory sa chlode.
Bylo nie bylo jesien mamy
chociaz wyjatkowo ciepla tego roku.
Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za komentarze.
Edit

poniedziałek, 17 października 2011

INFIORATA

Widz, ze infiorata wzbudzila zainteresowania.
Infiorata - jest to sztuka ukladania z kwiatow i ziaren.
W Genzano infiorata jest 2 razy do roku.
1. Na swieto Bozego Ciala w czerwcu
2. Na swieto chleba we wrzesniu.
Wlasnie jest 2 polowa wrzesnia...
... i kilka fotek- wspomnien z infioraty.
Tak prezentuje sie caly dywan
w Genzano - miescie chleba,
gdzie uroczyscie zaczeto swietowac od 1989.
Natomiast Genzano nazwane zostalo miastem chleba
poniewaz tu powstal 1 chleb we Wloszech.
Ponizej 2 obrazy,
ktore najbardziej mi sie spodobaly.

A tu jeszcze ostatnie prace.
Jak taki dywan powstaje ?
Jest specjalna szkola, ktora uczy i przygotowuje do tego typu sztuki.
Otoz najpierw powataje obraz,
pozniej nalezy wszystko zaplanowac i zaprojektowac,
poniewaz dany obraz jest powiekszany
i jego zarys szkicowany na ulicy.
Tak tak na ulicy.
Planuje sie rodzaj ziaren - czasami jest barwiony ryz
(ale tylko w przypadku gdy w naturze jakis kolor nie wystepuje)
Wszystko musi byc starannie przygotowane i zaplanowane wczesniej.
Do jednego obrazu jest jedna ekipa
i tak w niedziele ( w tym przypadku)
bardzo, ale to bardzo wczesnie rano ekipy startuja i ukladaja te dywany.
Mowicie - dobrze, ze wiatru nie bylo...
A wiec zdradze jeszce jeden sekret
wszystko jest spryskiwane woda ze specjalnym klejem
Dlatego tez wiatr nie jest straszny.
Do infioraty wrocimy w czerwcu.
w kazdymbadz razie fajne sa takie swieta.
***
Sciskam wszystkich sedecznie !!!
Jestescie kochani, ze do mnie zagladacie,
ze piszecie
Dzieki serdeczne !!!
Edit

sobota, 15 października 2011

Jesienne mercatina

Widze, ze jeszcze ktos do mie zaglada
Dzieki za wiele serdecznych slow.
Kolory jakie uzylam do wczesniej prezentowanych serwetek
to byl pomysl mojej mamy,
a ja lubie eksperymentowac z kolorami.
Zajrzalam taz do kazdego z Was
i musze powiedziec,
ze macie wiele zapalu do prac i ich publikowania,
ja mam tylko 1/2 zapalu.
Wlasnie brak mi go na puplikowanie.
A co dziwnego jeszcze mnie spotkalo:
jak ktos ma inny sposob publikowania komentarzy niz ja
to wyskakuje mi informacja,
ze nie mam uprawnien do publikowania :-(
Dziwne co ?
***
A oto efekty moich jesiennych prac:
Swieto chleba w Genzano.
Wlasnie
Genzano slynie z najlepszego chleba w Lazio
i na to swieto ukladane sa dywany z roznych ziaren.
Cos fantastycznego....
Jasne jest, ze przy takim swiecie nie moze zabraknac mercatina.

to jedenz takich dywanow - obrazow,
a na szczycie miniaturka mojego stoiska.
Swieto winogrona w Lanuvio.
Kolejna okazja do handlowania
 :-)

a tu szydelkowe magnesy,
a zeby byc w temacie to wyszukalam tez magnesy winogrona.
To mercatino dla artystow
w centrum handlowy,

Tak wiec co sobote i niedziele przemierzam jakies 30 - 40 km
i zawsze mysle sobie
czy mam dosc towaru ?
a moglam jeszcze cos zrobic ?
itp....
Prawde mowiac to w kazdej wolnej chwili cis tworze.
Nie wyobrazam sobie dnia bez szydelkowania
:-)

Jesienny klimat to sama sobie tworze
bo tak w ogole to u nas lato jeszcze
w dzien ok. 30 stopni
(w tym roku wyjatkowo cieplo jest)
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
Edit

wtorek, 11 października 2011

To juz jesien....

Jak ten czas szybko leci...
Wiosna, Lato no i Jesien....
A ja jakos nie moge zmobolizowac sie do systematycznego zagladania na blog.
Jesli chodzi o prace - to nie ma tygodnia aby nie powstalo cos nowego,
tak wiec zawsze mam rece pelne pracy.
Ponizej serwetki, ktore w prezencie zawiozlam mojej mamie.



Wykonanie ich kosztowalo mnie troche cierpliwosci,
no ale efekt i zadowolenie mojej mamy zrekompensowaly wszystko.
Dzieki, ze nadal do mnie zagladacie i zostawiacie komentarze,
moze ciekawosc - kto, co napisal
zmobilizuje mnie systematycznego odwiedzania bloga?
zobaczymy 
no i postaram sie czesciej zamieszczac moje prace
:-)
Pozdrowionka dla Wszystkich
ze slonecznego i cieplego Rzymu
Edit