Pojawił się też nowy misiaczek w tajemniczym stroju i nie chciał się przedstawić :o( Powiedział - jak przyjdzie odpowiedni czas to się zaprezentuje. cierpliwie zaczekamy.niedziela, 1 listopada 2009
(cz.10) Halloween u misiaczków
Nie dało mi spokoju to przebranie misiaczków, więc zakradłam się cichutko i podpatrzyłam co oni kombinują - a tu zabawa na całego, tylko po zazdrościć :o)
Pojawił się też nowy misiaczek w tajemniczym stroju i nie chciał się przedstawić :o( Powiedział - jak przyjdzie odpowiedni czas to się zaprezentuje. cierpliwie zaczekamy.
Pojawił się też nowy misiaczek w tajemniczym stroju i nie chciał się przedstawić :o( Powiedział - jak przyjdzie odpowiedni czas to się zaprezentuje. cierpliwie zaczekamy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
Ale imprezka. Świetne lampeczki i udana aranżacja. Strasznie fajny ten bal, aż by się chciało westchnąć, że i ja tam byłam i soczek piłam ;)
chciałoby się być misiem...;)
:) ależ mają beztroskie życie. świetnie sobie to wszystko urządziły
Ale misie mialy fajną zabawę.... Cudownie :))
Uwielbiam czytac o Twoich misiach :))
Dzięki za miłe komentarze. Fajnie jest wiedzieć, że podobaja się moje pomysły :o)
Prześlij komentarz