Widze, ze jeszcze ktos do mie zaglada
Dzieki za wiele serdecznych slow.
Kolory jakie uzylam do wczesniej prezentowanych serwetek
to byl pomysl mojej mamy,
a ja lubie eksperymentowac z kolorami.
Zajrzalam taz do kazdego z Was
i musze powiedziec,
ze macie wiele zapalu do prac i ich publikowania,
ja mam tylko 1/2 zapalu.
Wlasnie brak mi go na puplikowanie.
A co dziwnego jeszcze mnie spotkalo:
jak ktos ma inny sposob publikowania komentarzy niz ja
to wyskakuje mi informacja,
ze nie mam uprawnien do publikowania :-(
Dziwne co ?
***
A oto efekty moich jesiennych prac:
Swieto chleba w Genzano.
Wlasnie
Genzano slynie z najlepszego chleba w Lazio
i na to swieto ukladane sa dywany z roznych ziaren.
Cos fantastycznego....
Jasne jest, ze przy takim swiecie nie moze zabraknac mercatina.
to jedenz takich dywanow - obrazow,
a na szczycie miniaturka mojego stoiska.
Swieto winogrona w Lanuvio.
Kolejna okazja do handlowania
:-)
a tu szydelkowe magnesy,
a zeby byc w temacie to wyszukalam tez magnesy winogrona.
To mercatino dla artystow
w centrum handlowy,
Tak wiec co sobote i niedziele przemierzam jakies 30 - 40 km
i zawsze mysle sobie
czy mam dosc towaru ?
a moglam jeszcze cos zrobic ?
itp....
Prawde mowiac to w kazdej wolnej chwili cis tworze.
Nie wyobrazam sobie dnia bez szydelkowania
:-)
Jesienny klimat to sama sobie tworze
bo tak w ogole to u nas lato jeszcze
w dzien ok. 30 stopni
(w tym roku wyjatkowo cieplo jest)
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
Edit
6 komentarzy:
Och jak bym chciała, żeby u mnie też było 30 st. ciepła. :) Ale jest za to dosyć słonecznie i kolorowo.
Stoisko wygląda ślicznie jest wesołe i kolorowe. Jestem pewna, że stojąc przy nim nie wiadomo na co najpierw patrzeć, skoro wszystko przyciąga wzrok i jest samo w sobie majstersztykiem.
Trafiłam na Twój blog nieco przypadkiem, ale pozwolisz, że zostanę.
Pozdrawiam jesiennie. :)
Och te 30 stopni.Chociaż kilka bym chciała z tego:))))Dywan fantastyczny.Stoisko Twoje świetnie się prezentuje.
Pozdrawiam serdecznie
a u nas już przymrozki :(brrr, super stoisko, dywan fantastyczny, dobrze, że wiatru nie ma :D
Stoisko prezentuje się cudownie kolorowo mam nadzieję że dużo miałaś kupujących bo rzeczy prezentowane tylko kupować pozdrawiam cieplutko
Zastanawiam się, te dywany z ziaren to na czym układane były? Jak się to trzyma w całości ?
Pogoda u Ciebie śliczna to i kupujących powinno być mnóstwo, gdy takie ślicznie kolorowe stoisko uwagę przyciągało na pewno :-)
Piękne stoisko i piękne wyroby. Ciekawe miasto i to święto. Cos innego jak u nas.
Moja córa też tak kursuje ze swoimi wyrobami, tyle, że w kraju i z biżuterią. I też sie zamartwia, ale tym czy znajdą sie kupujący i czy zarobi na utrzymanie. Robi to co lubi, ale trudno sie z tego utrzymać.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dużo udanych handlowych imprez Joana
Prześlij komentarz