Moi drodzy przedstawiam Wam kolejnego misia, a właściwie misiową Julkę.
Cały czas gania za motylkami :-)
BARDZO UCIESZY MNIE NAWET NAJMNIEJSZY KOMENTARZ
ZAPRASZAM SERDECZNIE !!! Dołącz się do tej wspaniałej grupy podróżników
Plan podróży po blogu
pogaduszki przy kawie
(57)
Boże Narodzenie
(32)
serwetki
(29)
zabawa
(17)
szydełkowe ozdoby
(16)
serduszka
(13)
candy
(12)
wyróżnienia
(12)
Przygody Pyzy
(11)
szydełkowe misie
(10)
kompozycje
(9)
mercatino
(9)
moje gniazdko
(9)
igielniki
(8)
bizuteria
(6)
torby i torebeczki
(6)
zapachy śródziemnomorskie
(5)
Tilda
(4)
Wielkanoc
(3)
kartki
(3)
cytryny
(2)
decoupage
(2)
mydelka
(2)
bomboniere
(1)
firanki
(1)
motylki
(1)
podroze male i duze
(1)
ubranka dla lalek
(1)
ubranka dla psa
(1)
4 komentarze:
Ja jestem zachwycona!!! Piekna miśka , przepiękna suknia !!!!!
Pozdrawiam!
Questi Orsetti sono veramente bellisimi! Le foto danno voglia di vivere nel loro, nel loro mondo incantato, nella loro vita che e come un paradizo (chi non ha sogniato di fare un pizolino s'un nunufare!? o un bel bagno con petali di rose ;D o piu semplicemente un picnic con la sua migliore amica.) Complimemti continua a farci sogniare! =D Un bacione. Sara
Stokrotko, dziękuję Ci. Ja zawsze zchwycałam się Twoimi miśkami, i zawsze byłam ciekawa co nowego u Ciebie.
Sara molte grazie, sono le poarole piu belle che ho sentito.
Powiem krótko warto mieć małe kolorowe mażenia.
Cudny misiaczek :) Ja też lubię szydełkować takie wełniaczki. Pozdrawiam wakacyjnie :)
Prześlij komentarz