Po Niedzieli Palmowej
mysli sie juz o Wielkanocy.
Tu we Wloszech niestety nie ma tego nastroju co w Polsce,
ale ja staram sie podtrzymywac Nasza tradycje
i....
przygotowalam:
jaja
:-)
Koszyczki wielkanocne....
i kurki....
Wybaczcie mi , ze nie czesto tu zagladam.
Mowiac krotko
BRAK MI CZASU,
wiec nie wiem czy jeszcze kogos interesuje moj blog
i moje prace...
Pozdrawiam Was serdecznie !!!!!
Edit